|
W świetle tej eucharystycznej miłości święta Urszula w każdej okoliczności umiała dostrzec znak czasu, aby służyć Bogu i braciom. Ona wiedziała, że dla człowieka wierzącego każde, nawet najmniejsze wydarzenie staje się okazją do realizowania planów Bożych. To, co zwyczajne, czyniła nadzwyczajnym, codzienne zmieniała w ponadczasowe; to, co przyziemne, czyniła świętym. Jeżeli dziś święta Urszula staje się przykładem świętości dla wszystkich wierzących, to dlatego, że jej charyzmat może być podjęty przez każdego, kto w imię miłości Chrystusa i Kościoła chce skutecznie dawać świadectwo Ewangelii we współczesnym świecie. Wszyscy możemy uczyć się od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki - świat, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości, jak: sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój. Od niej możemy uczyć się, jak na co dzień realizować "nowe" przykazanie miłości. (...) "Trwajcie we Mnie!" W Wieczerniku Jezus kilkakrotnie powtórzył to wezwanie, które święty Józef Sebastian Pelczar, święta Urszula Ledóchowska, święta Maria De Mattias i święta Virginia Centurione Bracelli przyjęli z całkowitą ufnością i oddaniem. To pełne przynaglenia i miłości wezwanie skierowane jest do wszystkich wierzących, "jeżeli we Mnie trwać będziecie - zapewnia Pan - a słowa moje w was, poproście o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni" (J 15, 7). Oby każdy z nas doświadczył we własnym życiu skuteczności tej Chrystusowej obietnicy. Niech Maryja, Królowa wszystkich świętych i wzorzec doskonałej jedności, pomaga nam wraz ze swym Boskim Synem, niech nauczy nas trwać, byśmy byli wszczepieni w Jezusa niczym latorośle w winny krzew i nigdy nie odłączyli się od Jego miłości. Nic bowiem nie możemy bez Niego, ponieważ nasze życie to żywy Chrystus, obecny w Kościele i w świecie, teraz i na wieki. Na zakończenie Mszy św. odśpiewano Regina Coeli. Ojciec Święty powiedział jeszcze m.in.: Pragnę bardzo serdecznie podziękować moim rodakom za obecność podczas tej liturgii. Cieszę się, że nasi nowi święci zgromadzili tutaj tak wielką liczbę Polaków. Niech ich opieka i wstawiennictwo stale wam towarzyszą. Tej opieki i wstawiennictwa przyzywam w szczególności dla ich kochających córek: sióstr sercanek - Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, sercanek albo pelczarek, i dla Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, czyli dla urszulanek szarych. Drogie siostry, rozszerzajcie kult waszych Założycieli, na chwałę Bożą i dla duchowego pożytku wiernych.
<< 1 2
|