|
USPOSOBIENIA SERCA Dzisiaj, kiedy zastanawiamy się nad duchowością Serca Jezusa w świetle wartości i wezwań płynących ze świata może dobrze byłoby zacząć od naszego doświadczenia obecności Boga w świecie. Co mówi nam o tym, że żyjemy i kochamy jak Jezus? Jakie usposobienia serca motywują i formują nas do życia w większym zjednoczeniu i upodobnieniu do Serca Jezusa. Przyjrzyjmy się przez chwilę naszym osobistym doświadczeniom. Jaka postawa serca pojawia się jako pierwsza? Jesteśmy zaproszone, aby wejść i zjednoczyć się z usposobieniami Jego Serca. Jakie są te postawy (przynajmniej niektóre), będące wartościami i wezwaniami dla Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa i dla dzisiejszego świata: 1) Adoracja – z adoracji Najświętszego Sakramentu rodzi się szacunek dla życia, cześć dla każdego stworzenia Bożego w jego niepowtarzalności, zdolność do adoracji. Naszą duchowością jest duchowość Najświętszego Serca . W świecie zagrożonym wybuchem nuklearnym i zniszczeniem naszego środowiska naturalnego możemy głosić świętość życia na każdym etapie rozwoju. W świecie technologii kierującym się rozwiązywaniem problemów i analizami możemy wskazać na misterium Boga i na adorację . W skomputeryzowanym świecie, który idealizuje myśl i wykorzystuje ciało , grozi nam, że będziemy coraz bardziej żyli poza sekretną przestrzenią naszych serc. Uczymy się pozostawać przed Nim w milczeniu i ubóstwie serca, uwielbiać i przebywać z Nim w postawie miłości i wdzięczności. (Konstytucje Zgromadzenia §.20) 2) Kontemplacja – drugą postawą jest kontemplacja. Uczymy się patrzeć na siebie, innych, na Kościół i na świat z perspektywy Bożych upodobań. Jesteśmy zaproszone, aby wejść w dynamizm Jezusa, w życie relacji z Bogiem i z innymi w mocy Ducha Świętego. Patrząc na Jezusa uczymy się z Jego czynów i postaw, jak we wszystkich naszych kontaktach dawać świadectwo, że Jego miłość wyzwala... (§15) 3) Otwartość – nasza duchowość to duchowość otwartego Serca Jezusa. W świecie, w którym miarą sukcesu są osiągnięcia, zaszczyty, pieniądze, władza, możemy cenić nie doskonałość lecz wzrost wewnętrzny nas samych i tych którym służymy. W świecie, który ceni półprawdę i własne prawa, które usprawiedliwiają zachłanność jesteśmy zaproszeni do poznania prawdy, która może nas wyzwolić, prawdy o sobie samych, prawdy o Bogu, prawdy o naszej wzajemnej wrażliwości, o dzielonych słabościach, o naszej zależności od Ducha Świętego. Czyż przeżywszy erę otwartych konfrontacji nie nauczyliśmy się, że przeproszenie i przebaczenie może pomóc nam w budowaniu wspólnoty prawdy, prawdy o naszych zranieniach, prawdy, że żyjemy potrzebując siebie nawzajem. Duch Święty żyjący w nas stopniowo wewnętrznie nas przemienia. Wsparte Jego łaską usuwamy to, co stanowi przeszkodę dla Jego działania. Jednoczy nas On i upodabnia do Jezusa, uwrażliwia na Jego obecność w nas samych, w innych ludziach i w wydarzeniach. W ten sposób dochodzimy do kontemplacji i odczuwania rzeczywistości Jego Sercem (§ 21)
<< 1 2 3 4 >>
|